środa, 12 lutego 2014

167.

Tyle szczęść naraz... o matko, matko, matko. Babcią już raczej na pewno zostanę. :)) Majur ma ogromny brzuchol, w którym mam nadzieję pika drugie serduszko :3. Nowiutka lampa powinna już jutro przyjść :> I dużooooo chętnych ludzi na zdjęcia. Oby mnie tylko jaka wena twórcza odwiedziła, bo same chęci to troszkę za mało.. Ostatnimi czasy chyba mam boską przychylność, bo wszystko tak świetnie (tfu,tfu) się układa!

Najpiękniejsze czasy ever! <3


możesz spokojnie oddychać mną. *:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jak masz napisać coś żałosnego, to lepiej sobie oszczędź. To tylko świadczy o Tobie samym, nawet jak jesteś ANONIMOWY.