wtorek, 4 lutego 2014

158.

W dalszym ciągu nie dociera do mnie,że już po wszystkim! Wygrałam z tak straszną historią, wszyscy wygraliśmy! Jeszcze tylko filo, psycho i pedagogika (grrrr...) - czyli sesję czas zacząć. Ale już tak blisko.. i znów pół roku spokoju, ufff. No tyle wygrać! Z tegoż szczęścia aż w końcu stworzyłam moją cudowną love antyramknę. :D Szczęście w nieszczęściu, bo została mi jeszcze masa zdjęć.. Ale to nic, ale to nic - kupi się drugą. ;p Wesoły pokoik Tarolinki i Aniczki :x Odpierdziela mi z tego szczęścia... A jako że stałam się masochistką to idę pokatować się filozofią.... lol, :l

Tak bardzo zasłużona kawa i pączki. :x
coraz bardziej,coraz częściej.
;*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jak masz napisać coś żałosnego, to lepiej sobie oszczędź. To tylko świadczy o Tobie samym, nawet jak jesteś ANONIMOWY.