piątek, 7 lutego 2014

162.

Zastanawiam się, czy jeżeli wyszłabym z domu to czy najpierw zwiałoby mi tylko głowę, czy od razu porwałoby mnie całą. -.- Pogodowa paranoja, a tyle było planów. Dodatkowo odczuwam braki samochodu, jestem normalnie uwięziona.. i jest tak parszywie zimno!

Roma 2012r.
jestem szczęśliwa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jak masz napisać coś żałosnego, to lepiej sobie oszczędź. To tylko świadczy o Tobie samym, nawet jak jesteś ANONIMOWY.