wtorek, 21 stycznia 2014

148.

Ostatnie dni to są niesamowite, zaskakujące i nieprzewidywalne zwroty akcji. Począwszy od małych i coraz to większych szczęść (od nie pamiętam kiedy) do totalnych katastrof i armagedonów..Najciężej chyba było mi usłyszeć, w drodze do Wrocławia z fantastycznymi ludźmi , że moje auto zostało zmasakrowane. Ja się pytam, kto pieprzonej gówniarzerii co jeździć nie potrafi daje prawa jazdy?! Kto im do cholery daje samochody!? Mam tylko nadzieję, że z moją niunią nie będzie tak źle jak to wygląda... No pół auta ni ma. Niech ich wszystkich chuj! Niewyobrażalne jest dla mnie, jak można skasować stojące na parkingu(i to nie przy drodze) auto... Cholerny frajer! Dobijające są też choróbska towarzyszące mojemu i tak już styranemu życiu, ale i wszystkich moich bliskich... Ja spokoju to chyba nie zaznam. Dobrze, że wciąż istnieją osoby, które mimo wszystko , były i mam nadzieję, że będą zawsze! ;* Weekend (przedłużony :P;*) mimo wszystko był bardzo udany, jednak moje przekonanie,że ja do imprez , wrocławskich imprez, na dużą skalę się nie nadaję - sprawdziło się. ;p Tymczasem sesje, sesja, sesja... a myśli mam w chmurach.. Albo może dopiero niedługo w nich będą? W każdym razie jest to nieuniknione. Wiadomo, że jest mi szkoda, ale wiem.. że teraz wszystko w końcu schodzi na dobrą drogę. Ha! Mało tego, czytając dzisiaj mój noworoczny horoskop padałam ze śmiechu.. Jeszcze nigdy w życiu tym ściemniaczom nie udało się trafić  z tymi pieprzonymi "przepowiedniami". No kropka w kropkę, idealnie to... co ma teraz miejsce, lol. Dobrze by było aby sprawdził się do końca! :)) ;* Ot się rozpisałam.. Ale to i tak jest marna namiastka tego co czuję i tego co chciałabym powiedzieć. Jednak teraz wiem, że nie warto... Mój zeszycik w serduszka chętnie przygarnie pozostałe newsy ostatnich wydarzeń. :)
Żegnam się.. pozostaję z  pedagogiką... Socjologia(zdana! :D:D:D) przychylną była, niech i pedagogika taką będzie...


może w końcu będzie normalnie.. ;)*

2 komentarze:

  1. A może by tak ciutke zrozumienia ?? Oczywistym jest,że nie rozwalili Ci tego samochodu celowo. Więc zanim zaczniesz rzucać oszczerstwami w innych pomyśl najpierw ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Drogi Anonimie, ciekawe czy Ty byłbyś taki wyrozumiały gdyby to Twoje, spokojnie , POPRAWNIE zaparkowane auto zmasakrowało inne jadące z przekroczoną prędkością.. lol. buziaki.

      Usuń

Jak masz napisać coś żałosnego, to lepiej sobie oszczędź. To tylko świadczy o Tobie samym, nawet jak jesteś ANONIMOWY.