wtorek, 22 października 2013

102.

Cieszę się, że otaczają mnie naprawdę życzliwe osoby w tym parszywym i  zawistnym końskim świecie. I to takie, które przekazują mi naprawdę wartościową wiedzę i dzielą się niesamowitymi umiejętnościami. Nie sądziłam ,że kiedykolwiek będę miała takie możliwości.. Chciałabym, naprawdę chciałabym wchłonąć jak najwięcej tej wiedzy. Cel: potrafić pojechać na każdym koniu - to główny mój cel do osiągnięcia. Poza tym chciałabym móc pomagać innym , mieć wiedzę , którą mogę się podzielić z innymi ludźmi. ;) Do tego będę dążyć. :) Ale jeszcze wieeeeeleeeeee pracy przede mną. Ważne, że mam możliwości i niezmiernie ważną motywację! Ambicje... wiele ambicji.
A tymczasem dużo jazdy i jeszcze więcej jazdy i jeszcze więcej teorii. ;) W czwartek wsiadam na mojego wrocławskiego, nowego podopiecznego i zobaczymy jak się dogadamy. Przy dzisiejszym czyszczeniu dogadywaliśmy się, więc myślę że będzie nie najgorzej. :) Na week. najprawdopodobniej do domku więc pojeżdżę młodziaki i chciałabym Majucha ;) Pomogę tez Marcie i zobaczymy co z tego wyjdzie. A w przyszłym tyg. raczej na pewno znów do Krzysia. :) Piękna pogoda sprzyja, oby jak najdłużej! :)

na zdj. Mediator (Siwy) , z którym to od czwartku rozpoczyna się moja praca... :D


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jak masz napisać coś żałosnego, to lepiej sobie oszczędź. To tylko świadczy o Tobie samym, nawet jak jesteś ANONIMOWY.