Wczorajszy dzień -
Kastelikowo-urodzinowy dzień okazał się spełniającą fantazją..(
i nie mam tu na myśli tylko solenizantki.) Od rana dzień pełen wrażeń (
patrz: zdjęcie niżej).
:)) A później
pałty,pałty w wyśmienitym towarzystwie i z akuratną ilością wódki.
Taniec z paletkami, "Bania u Cygana", róże w kapeluszach, geterki, polonez z geterkami, "Ed, Edd, Edd'ie", toast mlekiem, robienie gwiazd, rundaków czy pseudo szpagatów, polonez , każdy inny układ , pingwinkowanie się - to wszystko o wiele za mało aby móc opisać ten wieczór! Wspaniały wieczór!
Kastelisiu mój, jeszcze raz : wszystkiego, wszystkiego co najpiękniejsze i najseksowaniejsze. :D ;* A praktycznie nie spanie do świtu dało mi wiele nowych myśli..
"Jesteśmy młodzi - łapmy chwilę!" ~ Pezet.
Polaczkowy team: Kiwi,ja i Anitka :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jak masz napisać coś żałosnego, to lepiej sobie oszczędź. To tylko świadczy o Tobie samym, nawet jak jesteś ANONIMOWY.