sobota, 23 listopada 2013

119.

Umrę zaraz, umrę zaraz, umrę zaraz... olaBoga.. nie wierzę, że łapie mnie taaaaaki stres! Gorzej niż przed maturą... x.X Chyba trzasnę sobie setę na odwagę... kierwasztwarz... Trzymajta kciuki, trzymajcie je jak najmocniej potraficie! Jedno wiem na pewno, choćby nie wiem co, nie poddam się! Nigdy nie byłam tak blisko... nie mogę zmarnować tej szansy.
M. <3


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jak masz napisać coś żałosnego, to lepiej sobie oszczędź. To tylko świadczy o Tobie samym, nawet jak jesteś ANONIMOWY.