Tak sobie leżę i myślę, w przerwie pomiędzy czytaniem , które to pochłania mnie doszczętnie, a oglądaniem bezmyślnych i absolutnie nie rozwijających telewizyjnych nowości. Stwierdzam , że póki co..to wolałabym pochodzić do szkoły, tak całkowicie rekreacyjnie, a niżeli leżeć i gnić. Przez tą pogodę nie mogę się pozbierać, co gorsza przygasają mi ambicje i chęci. Tyle było planów, tyle marzeń.. szkoda, że póki co wszystko idzie w łeb.
ps. Już brakuje mi moich długich włosów.. :l
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jak masz napisać coś żałosnego, to lepiej sobie oszczędź. To tylko świadczy o Tobie samym, nawet jak jesteś ANONIMOWY.