Chwile samotności są dobre, nawet bardzo dobre... szkoda tylko jak trzeba je przyswoić nie z własnej woli. Jak to jest, że w jednej chwili czuję się całym Światem, w drugiej jak podrzędna rzecz. Najgorzej kiedy chcesz zrobić coś od siebie, z całego serduszka, a dostajesz kopala w dupala. ach...
Makaron z serami,kurczaczkiem i brokułami zrobiony. Truskawki, czereśnie, kawka i delicje, jammi. Samotność wdycham razem z moim nowym odświeżaczem powietrza. Wieczór z przyjemnościami połączonymi z obowiązkami, nie jest to wcale takie nieprzyjemne. (:
ja i moja Kiwi. ;*
kam tu mami bejbi. <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jak masz napisać coś żałosnego, to lepiej sobie oszczędź. To tylko świadczy o Tobie samym, nawet jak jesteś ANONIMOWY.