piątek, 28 marca 2014

191.

Mimo, że mam dziś dzień dissa, że nie świeci piękne słoneczko i nie jest cudowna wiosenka to cieszę się. Z wielu, wielu fantastycznych spraw. Na przykład, że zdrowotne actimelki są takie pyszne ^^, że za chwilę jadę do domciu,że będę mogła poćwiczyć moją współpracę z lampą :x, że w końcu uda mi się dorwać kastelikowego głupka :D ;*, że kopytne z Kajcią <3 , że glupoty z Kasią :)),że domowa beztroska i odpoczynek od tego cholernie zatłoczonego Wrocławia.., że Majka i jej mega brzusio.. <3, i że w niedzielę w końcu Krzysio! <3  Jest wiele malutkich szczęść, znów nauczyłam się nimi cieszyć! :))

a foteczkia dla pokazania moich już długaśnych, czornych o.O włosów. :D ...i actimelek :D
TYdzień. <3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jak masz napisać coś żałosnego, to lepiej sobie oszczędź. To tylko świadczy o Tobie samym, nawet jak jesteś ANONIMOWY.