wiosenka # słoneczko # cieplutko ^^
Dotyczy mnie tak niewiele.. nie ingeruję, nie uczestniczę. Zdrowe oderwanie. Moje własne życie, niczyje więcej.. No może nie do końca tak niczyje (;*). Na pewno ważne są jeszcze te "życia", które są mądre, nie robią głupot od których pęka mi serce, słuchają. Na resztę, szkoda zdrowia, nerwów, czasu.. Szkoda wszystkiego, bo to nigdy się nie zwróci. Poza tym niewykonalne jest żyć za kogoś.. Ani chronić przed samym sobą. W dalszym ciągu ciężko mi się na to patrzy. Ale tylko patrzy. Nie zrobię nic.. Stoję obok.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jak masz napisać coś żałosnego, to lepiej sobie oszczędź. To tylko świadczy o Tobie samym, nawet jak jesteś ANONIMOWY.