niedziela, 13 lipca 2014

223.

Koń był dziś fatalny... -.- Zupełnie nie potrafię się z nią dotrzeć. Na padoku z końmi - źle, na padoku sama - źle, lonża - perfekto. na padoku z końmi - dobrze, sama- dobrze, lonża- dobrze. Nie potrafię znaleźć złotego środka, ona na każdej jeździe jest inna... Dziś była tragiczna, a do tego te muchy...grrrry.

Zakwasy i odciski po górach, zastąpiły bóle mięśni i zdarta skóra z palców przez kobyłę..
Jestem padnięta.

owieczka. :3
`Dobrze zatrzymać się przy żubrze :x

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jak masz napisać coś żałosnego, to lepiej sobie oszczędź. To tylko świadczy o Tobie samym, nawet jak jesteś ANONIMOWY.