wtorek, 29 kwietnia 2014

207.

Bardzo lubię ten czas. Mimo mojego <już doskwierającego> spokoju.. Nigdy nie sądziłam, że kiedy w końcu (!) się uspokoję, ustabilizuję i wszystkie te niezbędne podobno bzdury przyswoję, zrobię to przesadnie. Ale tak się stało.. zatraciłam siebie w sobie. Co jednak wcale nie zaowocowało tak jakbym sobie tego życzyła.. 
Dobrze, że zapasem majówka.. Agatko, to będzie cudowny czas! Musi wrócić Io, muszę się odmłodzić, bo zdziadzieje w wieku 20... ba! 19 lat.. o.O

Mała relacja z weekendowego urlopiku w Lubszy :))

kolacja przy świecach. :D ;**
głupkowaty hucuł ;p
Siwek i koteł, co ma się za konia :D
Ogierki i zadziorny kucyś :))
Koń padł :D
Bardzo pocieszny siwek, który uciekł i musiała go ganiać... :x <głupie źrebaki...>
Kucysio udaje słodkiego ^^
Mordki ;)
Kawa / książka.. idealnie <3





poniedziałek, 21 kwietnia 2014

206.

Najpiękniej, najcudowniej i w ogóle naj.  <3
Mogłabym jeszcze jakoś się odmłodzić, bo przez brak młodzieńczych wygłupów, kładzeniu się przed 22 i innych, czuję się aż przytłoczona moją statecznością. Pora zrobić coś spontanicznego... ;>
 ;**.

sobota, 19 kwietnia 2014

205.

Wczoraj trening bardzo na plus, dziś niestety pogoda nam nie dopisała.. Ubolewam z tego powodu, ponieważ po wczorajszej dobrej jeździe miałam ochotę na więcej. W takim razie oddam się w szpony mojej ukochanej książki, świątecznych wypieków, sałatek i innych pyszności ^^ Obejrzę serial, w który chcąc nie chcąc masakrycznie się wkręciłam.. -.- ...i poczekam, jak zwykle muszę czekać.

Colin. <3 (mój książę na białym koniu :x )



czwartek, 17 kwietnia 2014

204.

Angielski zaliczony, tomograf zrobiony, 4 kg. koto-karmy z promocji zakupione <dumny> i tydzień wolnego gratis! Pięknie! Słoneczko świeci, cieplutko milutko.. Jutro w końcu i kopytne zostaną zaliczone i Kajciowate także! :)) Tyle szczęścia, z każdym krokiem coraz więcej! :)

tamtej niedzieli te dwie mordki urzekły mnie najbardziej na świecie! :3 Łukisiowa zwłaszcza :D

najlepiej! <3

wtorek, 15 kwietnia 2014

203.

Dlaczego zawsze wybierałam wszystko inne aniżeli naukę angielskiego? fuck,fuck,fuck. 


Meluszek. <3

Od jutra tydzień wolnego. 
Najpiękniejsza perspektywa od... 2 tygodni :D
Pedagogika tak bardzo love. :x

poniedziałek, 14 kwietnia 2014

202.

Powinnam umieć dogadać się z bieżącą pogodą. Moje wahania nastrojów są porównywalne do nieustających zmian pogodowych... Jeżeli jeszcze raz dziś spadnie deszcz/zaświeci słońce/spadnie deszcz(...) i porazi mnie w oczy/zabierze mi światło/porazi mnie w oczy(...) (a te wszystkie zmiany co mniej więcej 3 min.) to przysięgam oszaleję..

Przesiąkam Twoją niezależnością. Ociekam Twoja przeszłością.
 Chwilami, nawet mnie to przeraża.
W rzeczywistości tylko czekam.




Birdy - Skinny love.

środa, 9 kwietnia 2014

201.

Co sprawia, że moje myśli są tak bardzo zmysłowe... Organizują sobie wycieczki to granic moich erogennych stref wytrzymałości. Tęsknota z delikatną ,umysłową falą roztrzaskuje się o moje spragnione ciało. Łączą się, teraz nie jestem w stanie zapanować nad ani jedną..  




Najpiękniejsza! Jak można było być tak cholernie zmysłowym? Marylin niech Cię! Nigdy mi się nie znudzisz.. :x :3

wtorek, 8 kwietnia 2014

200.

W końcu się wyśpię! Chociaż.. już wcale się z tego nie cieszę. Tęsknota to cholernie parszywe uczucie... I chyba tylko tyle miałam do zakomunikowania. (: tak czy inaczej,cudownie.

I'm in love.
<3.
mod. Kaja
ja już naprawdę nie mam zdjęć.. -.-

back in time.
<3

poniedziałek, 7 kwietnia 2014

199.

Czas jest przychylny. Chyba w końcu się z nim dogadałam. Jestem cierpliwa, a to popłaca. Opłaciło się. Nigdy nie wierzyłam w to, że cierpliwość, umiejętność czekania, mogą przynieść tak wymarzone rezultaty. A marzenia? Kiedy czegoś bardzo pragniesz, prędzej czy później to dostaniesz - słowa tak błahe, ale chyba żadne inne nie są tak bardzo prawdziwe. Może być też tak, że przeznaczenie jednak istnieje. Tego pewna nie jestem, ale na tym etapie mogę stanowczo stwierdzić, że coś jest na rzeczy. (: 
Jest wiosna. Znów wszystko tak klarownie się układa. Nie ma "ale".. w żadnej dziedzinie. Taki stan, lubię najbardziej. Najbardziej też lubię Ciebie.

niedługo znów taki będzie, na pewno! :x

 strasznie dawno, sto lat temu... szczęście znów tak bliskie.
cholerny Wrocław, cholerny Mirek.. tak bardzo nie chce mi się tam jechać... -.-
Zwłaszcza, kiedy tutaj jest wszystko to, co kocham.
<3.

sobota, 5 kwietnia 2014

198.

Jestem idiotką do potęgi. 

Przepraszam, nie jestem sobą.
Rogaliczki pocieszenia..

197.

NIEnajpiękniej.. tylko sama nie wiem dlaczego.

Dziwnym trafem nie chcę już niczego. 


potrzeba czasu.


EDIT:
Moje irracjonalne huśtawki nastrojów robią się już prawie zabawne -.-.
Stęskniłam się za Tobą już bardzo. 

środa, 2 kwietnia 2014

196.

To już? 
`..kiedy myślę, że Cię kocham, kiedy czuję że Cię chcę. Dawno mamy już za sobą pierwsze kroki w chmurach. Znamy dobrze swoje miejsce, wiemy dobrze gdzie nasz brzeg. Znów wybucha w nas permanentne siódme niebo, nie panuję nad zmysłami.. Moje oczy są (będą) oczami wariata, kiedy spotykają (spotkają) się...z Twoimi oczami. 

<3.

wtorek, 1 kwietnia 2014

195.

Jednak potrafię jeszcze cholernie mocno się zatracać. Zatraciłam się w swojej wyobraźni. Przyjemnie jest w niej podróżować, pomiędzy tym co było, a tym co będzie. Cudowna perspektywa,zarówno tej niedalekiej jak i odległej przyszłości przyprawia mnie o dreszcze każdego wrażliwego punktu na moim ciele. A z każdym kolejnym dniem, będą one coraz wyraźniejsze. Marzenia tak przyziemne, już niedługo na wyciągnięcie mojej ręki. Pragnę więcej.

kaaaamerkowo-zachodnie gunwo, fuck.